Z wygody wybieram niestety kapsułki do prania, wrzucam i pranie robi się samo. Testując ekologiczne proszki do prania BALJA w klasycznej sypkiej wersji, miałam niemały problem: ILE TEGO WSYPAĆ? Ale na opakowaniu mamy oczywiście instrukcję obsługi i wszelkie wątpliwości się rozwiały. Do każdego opakowania mamy dołączoną papierową miarkę, która ułatwia dozowanie proszku. Do wyboru mamy dwie wersje: do prania białego i kolorowego. Jak również jest dostępny wybielacz do ubrań.
Informacja ze strony producenta: „Wyjątkowa formuła proszku działa już w 30°C. Nie zawiera fosforanów, boranów, chloru, sztucznych barwników i kompozycji zapachowych, które negatywnie wpływają na środowisko oraz skórę Twoją i Twoich najbliższych. Opakowanie możesz wielokrotnie zamykać, a dozowanie ułatwi specjalna łopatka, którą złożysz samodzielnie – dzięki niej nie tylko zadbasz o przyrodę, ale też użyjesz zawsze odpowiedniej ilości proszku.”
Proszek do prania kolorowego/białego Balja 1,6 kg, 31,99 zł
Wrażenia:
skutecznie pierze, usuwa zabrudzenia (nawet te trudniejsze, bez wcześniejszego namaczania)
ubrania są miękkie i nie elektryzują się
proszek pozostawia delikatny i świeży zapach
papierowe opakowanie, które łatwo się ponownie zamyka
opakowanie 1,6 kg jest bardzo wydajne
łatwe dozowanie, dzięki papierowej łopatce dołączonej do proszku
ekologiczny, czyli biodegradowalny skład
Wszystkie składniki użyte podczas produkcji proszków do prania są biodegradowalne. „Zawarte w nim enzymy dbają o Twoje tkaniny, zapobiegając ich mechaceniu, a mydło na bazie oliwy sprawi, że będą przyjemnie delikatne w dotyku.”
Skład INCI: węglan sodu, krzemian sodu, cytrynian sodu, 5-15% mydło*, siarczan sodu, chlorek sodu, karboksymetyloceluloza, fosfaniany*, enzymy.
*składnik pochodzenia roślinnego.
Biodegradowalne proszki do prania Balja to świetny produkt, dla osób chcących wprowadzić eko środki piorące. Proszki są skuteczne w działaniu i nie ustępują jakością odpowiednikom w kapsułkach. Bardzo się cieszę, że miałam okazje je wypróbować i dzięki temu zagoszczą u mnie na dłużej.
Jakich proszków używacie? Sypkich, czy w kapsułkach?