Kolejny kosmetyk Bielendy z serii Botanic Spa Rituals. Niedawno był krem do twarzy z tej serii, a teraz przedstawię Wam maseczkę w słoiku, która starcza na co najmniej 10 aplikacji (według producenta 12 aplikacji). Jest to maseczka regenerująca z kurkumą i nasionami chia. Producent zapewnienia, że maseczka odnawia, regeneruje oraz przywraca blask. Czyli idealny dla skóry zmęczonej i przed specjalnymi okazjami takimi jak nadchodzący sylwester. Tylko nie róbcie jej na godzinę przed wyjściem tylko na noc przed. A dlaczego? Bo kurkuma mocno barwi i determinuje kolor maseczki, a po zmyciu skóra pozostaje żółta. Nie bójcie się, bo po nocy skóra powraca do naturalnego koloru. Taka informacja widnieje na opakowaniu więc plus dla producenta.
Maseczka regenerująca Bielenda Botanic Spa Rituals z kurkumą i chia, 50 ml, 23,99 zł
Wrażenia:
- pierwszą aplikację zrobiłam totalnie źle. Nałożyłam ją i zmyłam rękami…a kurkuma mocno zabarwiła mi paznokcie, co mnie mocno zdenerwowało i się na nią „obraziłam”. Ale dałam jej drugą szansę. Podczas kolejnego podejście byłam uzbrojona w pędzelek i dużą ilość płatków kosmetycznych biodegradowalnych do zmywania tej pomarańczowej maski. I teraz ją uwielbiam 🙂
- skóra jest nawilżona
- pozostawia przyjemne uczucie jędrności i gładkości
- skóra staje się delikatnie żółta, co poprawia jej koloryt
- ładny zapach
- na początku delikatnie szczypie, ale tylko przez chwilę
- skład świetny, bo aż dwie glinki (biała i zielona), ekstrakty z kurkumy i nasion chia oraz minerały (kwarc i kalcyt)
Skład INCI:
Aqua, Kaolin, Glycerin, Magnesium Aluminium Silicate, Gluconolactone, Zea Mays Starch, Sodium Lactate, Curcuma Longa Root Extract, Salvia Hispanica Seed Extract, Illite, Quarts, Calcite, Xanthan Gum, Sodium Dehydroacetate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylopropional, Limonene, Linalool.
Maseczka regenerująca Bielenda Botanic Spa Rituals z kurkumą i nasionami chia to pozycja obowiązkowa dla fanek maseczek. Kolor może odstraszyć, ale warto ją wypróbować. Może przy kolejnej promocji w Rossmannie skuszę na drugą maseczkę z tej serii, czyli nawilżającą z olejem z pestek malin i melisą.
Znacie tą maseczki? A może podpowiecie mi coś na temat nawilżającej z olejem z pestek malin?