Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami na temat kosmetyków Vianek, skusiłam się na zakup dwóch produktów. Vianek należy do jednej z marek polskiej firmy Sylveco, których kosmetyki mają naturalne składy, ładne opakowania oraz nie są testowane na zwierzętach. Krem normalizujący wybrałam na okres wiosenny, aby matowił mi skórę po porannym oczyszczeniu. Natomiast po bardzo fajnym doświadczeniu z peelingiem enzymatycznym Sylveco, postanowiłam kupić też coś z dodatkiem enzymów, ale tym razem w formie żelu do mycia twarzy. I tak oto na mój zestaw składają się normalizujący krem na dzień (seria zielona) i enzymatyczny żel do mycia twarzy (seria fioletowa).
Normalizujący krem do twarzy na dzień, 50ml, 25,99zł
Krem przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji cery przetłuszczającej się i problematycznej. Zapewnia skórze optymalne nawilżenie, nie obciążając jej. Ma działanie ściągające, przyspieszające redukcję zmian skórnych, które w połączeniu z witaminą B3 normalizują stan skóry. Tak powinien działać, a jak jest w rzeczywistości…
+ Skład bardzo dobry, ale można się było spodziewać działania komedogennego patrząc na składniki
– Ciężko się rozprowadza na skórze, pozostawiając ją lekko „tępą” po nałożeniu
-/+ Niezbyt przyjemny ziołowo-miętowy zapach, ale przynajmniej bez substancji zapchowych
– Nie czułam, aby moja skóra była nawilżona
– Niestety zapycha mi pory
– Daje uczucie maski na twarzy
– Lejąca konsystencja
A teraz zobaczmy co ciekawego ma w składzie:
- Zea Mays Starc, czyli po prostu skrobia kukurydziana. Stosowana jest jako wypełniacz kosmetyczny pochodzenia organicznego. Stosowany powszechnie w kosmetykach mineralnych. Ma właściwości matujące, absorbuje nadmiar sebum. Matuje, wygładza i zmiękcza skórę.
- Sorbitan Stearate to ester sorbitolu i kwasu stearynowego. Jest kwasem tłuszczowym pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego. Jest to substancja powierzchniowo czynna (surfaktant). Składnik stosowany do produkcji głównie emulsji myjących typu O/W, kremów myjących, balsamów, mleczek oczyszczających itp. Zapobiega rozwarstwianiu gotowego produktu. Ma delikatne właściwości myjące i jest wykorzystywany do tworzenia kompozycji zapachowych, jako rozpuszczalnik.
- Sucrose Cocoate to jest bardzo łagodny środek powierzchniowo czynny produkowany z kwasów tłuszczowych zawartych w oleju kokosowym i cukru z buraków cukrowych. On jest spotykany w szamponach, emulsjach do mycia zakresu intymnego i żelach pod prysznic. W szamponach łagodzi elektrostatyczne napięcia włosów i je udelikatnia. Również może łagodzić podrażniające działanie innych surfaktantów.
- Salix Alba Bark Extract to wyciąg z kory wierzby białej. Działa ściągająco, przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie. Tonizuje, odżywia i koi. Zawiera salicyną, z której wytwarzany jest kwas salicylowy. Kwas ten jest stosowany w kosmetykach przeciwzapalnych i przeciwtrądzikowych. Stosowany również jak naturalny konserwant. Najczęściej wykorzystywany w kosmetykach do cery tłustej i trądzikowej.
- Niacinamide= wit.B3. Substancja aktywna o cenionych właściwościach. Stymuluje syntezę kolagenu, działa odmładzająco i przeciwzmarszczkowo. Rozjaśnia przebarwienia, poprawia nawilżenie, wzmacnia barierę lipidową skóry, działa silnie antyoksydacyjnie, leczniczo i przeciwzapalnie i gojąco na skórę trądzikową i z trądzikiem różowatym.
- Mentha Piperita Oil Olejek eteryczny zawiera głównie mentol, kóry nadaje uczucie chłodu. Składnik o charakterystycznym świeżym zapachu. Pochodzi z Ameryki Północnej, Europy, Indii i Chin. Substancja hamuje rozwój mikroorganizmów i działa przeciwzapalnie. Daje uczucie świeżości i chłodu poprzez oddziaływanie z odpowiednimi receptorami obecnymi w skórze. Stosowana głównie w pastach do zębów.
Skład: Aqua, Vitis Vinifera Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Zea Mays Starch, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Squalane, Glyceryl Stearate, Salix Alba Bark Extract, Stearic Acid, Cetearyl Alcohol, Niacinamide, Tocopheryl Acetate, Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Parfum, Mentha Piperita Oil, Dehydroacetic Acid.
Enzymatyczny żel myjący do twarzy, 150ml, 20,99zł
Info od producenta: „Żel, przeznaczony do oczyszczania cery naczynkowej, zaczerwienionej, wrażliwej. Bromelaina – enzym proteolityczny z ananasa delikatnie złuszcza martwy naskórek i wygładza. Ekstrakt z owoców czarnej porzeczki to źródło witaminy C, dzięki której skóra jest odporniejsza na skutki działania czynników zewnętrznych. Żel skutecznie myje, nie naruszając naturalnej bariery lipidowej, a olejek rumiankowy przynosi ukojenie.” A poniżej moja ocena i opis składu.
+ Fajnie oczyszcza skórę
+ Jest łagodny
+ Nie ściąga skóry
+ Super skład
+ Widzę, ale naprawdę delikatne rozjaśnienie skóry. Zapewne, dzięki obecności kwasu migdałowego
– Nieprzyjemny zapach. Wiem, że naturalny, ale mi niestety przeszkadza.
– Bardzo lejąca konsystencja i przez to, że jest to pompka strzelam żelem po całej łazience 😉
A teraz skład:
- Propanediol otrzymywany jest z kukurydzy. Naturalna substancja nawilżająca, emulgująca, poprawiająca konsystencję oraz naturalny konserwant. Propanediol to doskonały nośnik substancji aktywnych i rozpuszczalnik kwasów oraz ekstraktów roślinnych.
- Ribes Nigrum Seed Extract to ekstrakt z czarnej porzeczki. Owoce czarnej porzeczki zawierają cukry pektyny, garbniki, antocyjany. Są bogate w witaminę C, witaminy z grupy B, składniki mineralne. Uzyskiwany poprzez wyciskanie i odwirowywanie soku ze świeżych owoców. Wykazuje szerokie spektrum działania kosmetycznego (wywołuje efekt kosmetyczny na skórę): nawilżające, ściągające, eksfoliacyjne, rozjaśniające. A także zapobiega wysychaniu kosmetyku oraz krystalizacji przy ujściu butelki.
- Mandelic Acid to kwas migdałowy należący do grupy kwasów alfa-hydroksylowych (AHA) i jest jednym z łagodniejszych kwasów z tej grupy. Występuje naturalnie w gorzkich migdałach i pozyskiwany jest metodą hydrolizy. Wykazuje działanie silnie zakwaszające roztwory. Nie uwrażliwia skóry na słońce i dlatego może być stosowany przez cały rok. Substancja zmniejsza grubość warstwy rogowej skóry i normalizuje keratynizację, wzmacnia spoistość i zwartość głębszych warstw skóry. Regeneruje skórę z fotouszkodzeniami i przebarwieniami, działa depigmentacyjnie. Odbudowuje szarą, zmęczoną, postarzałą lub zaniedbaną skórę, tzw. skórę palacza. Poprawia jej nawilżenie, uelastycznia, ujędrnia, wygładza, poprawia fakturę skóry, ujednolica, wygładza zmarszczki. Działa leczniczo na trądzik, rozrzedza sebum i redukuje wydzielanie łoju, reguluje gruczoły łojowe, ściąga i oczyszcza pory z głębokich zaskórników.
- Cyamopsis Tetragonoloba Gum=Guar Gum pozyskiwana jest z nasion Cyamopsis tetragonolobus L. W kosmetykach jest modyfikatorem reologii, czyli wpływa na konsystencję kosmetyków: zagęszcza, zwiększa lepkość preparatu, dzięki czemu wpływa także na poprawę stabilności piany.
- Chamomilla Recutita Oil, czyli olejek eteryczny z suszonych koszyczków rumianku pospolitego. Rumianek pospolity ma właściwości przeciwzapalne, przyspieszające gojenie się ran, dezodoryzujące, przeciwbakteryjne i neutralizujące toksyny bakteryjne, pobudzające przemianę materii w skórze. Olejek rumiankowy jest dobrym środkiem do codziennej pielęgnacji włosów i skóry. Polepsza krążenie krwi i metabolizm w komórkach skóry, działa odmładzająco. Szczególnie korzystnie wpływa na skórę suchą i wrażliwą. Łagodzi zaczerwienienie, stany zapalny, podrażnienie, łuszczenie się i świąd skóry. Pomaga przy trądziku.
Skład: Aqua, Glycerin, Coco-Glucoside, Bromelain, Panthenol, Propanediol, Ribes Nigrum Seed Extract, Mandelic Acid, Xanthan Gum, Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Sodium Benzoate, Chamomilla Recutita Oil, Parfum
Podsumowując: jestem bardzo zadowolona z żelu do twarzy, natomiast bardzo zawiódł mnie krem na dzień. Może po prostu źle go dobrałam do mojej cery, kto wie? Na pewno nie odstraszy mnie to od testowania tych polskich kosmetyków, bo składy mają naprawdę bardzo fajne.
A Wy jakie macie doświadczenie z kosmetykami Vianek? Które produkty najlepiej Wam się sprawdziły?
2 komentarze
Mi tez krem nie siada 🙁 w ogóle kosmetyczka mi powiedziała, ze mam odwodniona skore, a nie przetłuszczająca się i powinnam ja mocno nawilżać – kazała mi kupić serum Guinota i kremik (tylko 150£). Kupiłam na razie Avene – i chyba działa 🙂 jak Avene ma się do naturalności? Czy tam jest dużo chemii? Pozdrawiam ze słonecznego Londynu (taki kochany oksymoron <3)
Hej kochana. No to szkoda, ze Ci nie podpasował 🙁 Avene niestety nie ma dobrych ani naturalnych składów… A cena tych co wspominałaś powala na nogi. Spróbuj kremów, które mają dużą zawartość nawilżających maseł i olejków, ale jeśli masz problem z zaskórnikami to mogą ten problem nasilać. Ciężko jest znaleźć dobry krem idealny do swojej cery… Buziaki