Cza na peeling jest zawsze! Ja najbardziej lubię miesznae solno-cukrowe, bo same cukrowe zbyt szybko się rozpuszczają pod wpływem ciepłej wody. A same solne mogą zbyt mocno drażnić skórę. Dlatego mieszane sprawdzają się na mojej skórze najlepiej. Mimo to trzeba próbować nowości i szczerze powiem, że wybrałam ten peeling ze względu na niespotykaną konsystencję gumy! Peeling-guma truskawka DUSHKA pachnie mocno truskawkowo i przypomina mi gumę Huba-Buba…
Wszystkie produkty Dushka przyciągają wzrok intensywnymi kolorami oraz ciekawymi, a może właśnie niespotykanymi formami. Wyglądają jak wyciągnięte z bajki ;). Niektórzy mogą się zastanawiać na temat barwników oraz zapachów użytych podczas produkcji, bo są to kosmetyki naturalne, a nie wyglądają. Na podstawie składu tego peelingu, sprawdzę co i jak.
Peeling do ciała Dushka o zapachu truskawki 200 ml, 26,99 zł
Peeling-guma truskawka DUSHKAWrażenia:
- dość szybko rozpuszcza się pod wpływem ciepłej wody
- jest mało wydajny
- nie jestem zadowolona z efektu, bo jednak większość składu stanowi cukier, który jak wspomniałam, dość szybko się rozpuszcza i nie ma tego efektu „tarcia” – zdecydowanie lepiej się sprawdzi dla delikatnej skóry
- konsystencja jest śmieszna, bo faktycznie zachowuje się jak guma, jednak po pewnym czasie powstają bryłki, których nie da się „rozbić” i po prostu trzeba je wyrzucić
- zapach jest bardzo intensywny, ale szczerze powiem, że podczas pierwszej aplikacji bardzo mi się spodobał (już dawno nie używałam, aż tak zapachowych kosmetyków). Natomiast przy kolejnych aplikacjach był już zbyt intensywny i zaczął mi przeszkadzać – tak źle i tak niedobrze hehe
- kolor jest mocno czerwony i został osiągnięty za pomocą barwników spożywczych wegański
- szkoda, że nigdzie nie mogłam znaleźć składu INCI
- cena w promocji ok
Skład niestety znalazłam jedynie po polsku. I faktycznie nie wiem jakie barwniki zostały użyte i znowu musimy wierzyć producentowi, który zapewnia nas o naturalność składników użytych podczas produkcji. Patrząc na skład, faktycznie widzimy, że są to w 100% naturalne składy.
Skład: cukier, sól, olej z oliwek, olej z nasion migdałów i awokado, emulgator z oliwek, żywica akacjowa, naturalny aromat spożywczy, naturalny barwnik spożywczy, witamina E, ekstrakt z rozmarynu.
Peeling do ciała Dushka to była moja fanaberia! Kolor i zapach są, aż nadto i nie pasują mi do idei naturalnych kosmetyków. Choć może i dobrze, że ktoś wychodzi z ram i próbuje czegoś nowego. Mimo wszystko był to dla mnie jednorazowy zakup.
Znacie kosmetyki Dushka? Czy lubicie mocno pachnące i kolorowe naturalne kosmetyki?
2 komentarze
Jestem fanką marki Dushka i peelingów gumowych, spróbowałam je jeszcze rok temu i nie mogę już używać inne. Mój faworyt to peeling-guma arbuz. A moja koleżanka uwielbia Lizak tęczowy – ma 7 warstw i każda o innym zapachu. Więc polecam 😉
No to faktycznie wypróbowałyście już klika wersji! Super, że tak fajnie się Wam sprawdzają 🙂 Pozdrawiam